Przepraszam was, ale ostatnio nie mam weny do napisania następnych rozdziałów. I jestem zmuszona zawieście opowiadanie. Nie wiem kiedy wrócę tu, ale obiecuje, że wrócę. Dziękuje wam, za komentarze i za czytanie moich wypocin. Każdy komentarz był dla mnie ogromną motywacją. Choć w poprzednich rozdziałach nie było dużo komentarzy, to i tak wam dziękuje za tyle. Wiem, że was zawiodłam i za to was bardzo przepraszam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz